Moje pierwsze spotkanie z Amber Boyem miało miejsce w
Gdańsku podczas Festiwalu Szekspirowskiego. Wówczas wywarł na mnie bardzo
dobre wrażenie. Od tego czasu trochę piw się przez moje szkło przewinęło więc z
powątpiewaniem podchodziłem do powtórki. Na całe szczęście moje
obawy okazały się bezpodstawne bo to ciągle bardzo dobre piwo. Zapamiętałem je jako
mniej goryczkowe, ale to dla mnie żaden minus (świetnie wpisuje się w styl). Mimo wszystko, Kejter jest nieco lepszym przedstawicielem amber ale. Na niekorzyść Amber
Boya wpływa też fakt, że był pity na tydzień przed końcem terminu, a
poznańskie piwo po tygodniu od nalania. Jak wiadomo, w przypadku tego stylu, im piwo świeższe tym lepsze. Czy AleBrowar zrobi w końcu piwo, które mi nie będzie smakowało? Dodam też, że to chyba moja ulubiona etykieta od tego kontraktowca. Dla poszukiwaczy bursztynów.
Alkohol: 5%
Ekstrakt:12
Styl: Amber Ale
Warka: 15/05/2014
Smak:7
Zapach:8
Design:8
