Browar FEST w Poznaniu nie był zbyt udanym wydarzeniem dla beer geeków. Za wyjątkiem Browaru Edi i Koreba (poziom
ich piw dyplomatycznie przemilczę) wszystkie inne sprzedawane pozycje można bez problemu dostać
w sklepach specjalistycznych. Po szybkim obejściu wszystkich stoisk udałem się do pubu. Tam wybór padł na piwo
niedostępne w butelce, czyli Białe IPA od Artezana, który leje tylko do kegów. Była
to druga warka najlepiej przyjętej pozycji z serii IPA Tour gdzie browar
zaprezentował cztery wariacje na temat india pale ale. Białe IPA to
połączenie tego stylu z belgijskim witbierem. Podczas nalewania niesamowicie się piętrzy,
a sama piana jest sztywna do tego stopnia, że potrafi wystawać kilka centymetrów
ponad pokal. Samo piwo nie jest mocno wysycone i przez to bardzo dobrze się je
piję. Znakomicie wchodziło w ten upalny dzień. Kolejny plus należy się za intensywny owocowo-kwiatowy
aromat. Dla wielbicieli biegania po pubach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz