Czasami pewnych
wspomnień nie warto wygrzebywać z pamięci i konfrontować z
rzeczywistością. Takie właśnie bolesne zderzenie przeżyłem po zakupie
piwa, które kilka lat temu bardzo sobie ceniłem. W sumie nie wiem co
mnie skusiło do zakupu Ciechana Wyborowego, ale zrobiłem to i żałuje.
Nie spodziewałem się po nim wiele, jednak to co mnie spotkało po otwarciu
butelki zakrawa o niesmaczny żart. Zapach zwietrzałego piwa, kukurydza,
brak piany i zerowe wysycenie. Jak się okazało, smaku w Ciechanie też jak na lekarstwo. Nie było ani
krzty goryczki! Nic dziwnego więc, że szybko wylądował w zlewie, a ja do dzisiaj nie mogę
wyjść z podziwu jak bardzo to piwo się pogorszyło. Kiedyś rarytas, teraz
już lepiej kupić Żywca. Podobno Ciechan Lagerowe jest lepsze, ale nie będę sprawdzał. Dla największego wroga.
Alkohol: 6%
Ekstrakt: 12,1
Styl: Strong Pale Lager/Imperial Pils
Smak:2
Zapach:2
Design:4
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz